Ostatnio często w mediach można
spotkać informację o pedofilii pośród księży, nie jest to jednak prawdą.
- w 2008 r. oskarżono o molestowanie dziewczynki w Szczecinie przez
opiekuna – księdza Romana B.
- w grudniu 2010 r. ksiądz Zbigniew R., były proboszcz parafii św.
Wojciecha w Kołobrzegu został oskarżony przez prokuraturę o molestowanie
nieletnich
- w 2001 r. księdza Michała M. – proboszcza z Tylawy, oskarżono o
molestowanie dziewczynek w swojej parafii przez kilkanaście lat.
- w sierpniu 2012 r. został oskarżony Bogusław P., ksiądz
archidiecezji lubelskiej, o trzykrotne molestowanie 11-letniego ministranta
Michaela H. To fałszywe oskarżenie
doprowadziło księdza do popełnienia prawdziwego grzechu – samobójstwa.
- we wrześniu 2012 r. prokuratura w Rawie Mazowieckiej oskarżyła 48-letniego księdza ze
Szczuk o pedofilię. Jest
oskarżony o popełnienie przestępstw o charakterze seksualnym wobec pięciu
małoletnich chłopców, którzy w chwili tych czynów mieli od 13 do 15 lat.
- w czerwcu 2013 r. polski księdz Wojciech G. sprawował w Republice
Dominikany opiekę nad 180 młodymi osobami zaangażowanymi w pracę na rzecz
środowiska, został oskarżony o o czternastu chłopców poniżej 15. roku życia
Takich skarżeń jest co roku
więcej! Musimy bronić naszych księży!
Sąd skazał już 27 księży za
pedofilię, a tak naprawdę ofiarami tu są tylko księża. To oczywiste, że ktos
chce zostawić ludzi bez przedstawicieli Pana naszego. Zniszczyć naszą wiarę.
Opetanie dzieci składają fałszywe zeznania, a księża cierpią.
Nie wierzmy ludziom, wierzmy
Bogu, on wie, kogo robi swoim przedstawicielem na ziemi.
Racja, chronić księży przed nieletnimi gerontofilami.
OdpowiedzUsuńTylko żartowałam :) Pedofil w sutannie czy nie to nadal pedofil. A takich należy od dzieci izolować i karać, jeśli się pedofilii dopuścili.
Opętane dzieci i cierpiący księża - no to już wiemy, skąd Michalik wytrzasnął te słowa.
Widać że ten bóg jest niezłym ciulem skoro wybiera sobie namiestników-pedofili.